W niedzielne popołudnie 15 grudnia w Przemyskim Ośrodku Sportu i Rekreacji zapachniało świętami. Centrum Kulturalne w Przemyślu zorganizowało tam XIII Ludowy Jarmark Bożonarodzeniowy. Na kiermaszu swoje rękodzieła wystawiło 13 twórców z Podkarpacia. Na stoiskach można było podziwiać mnóstwo unikatowych ozdób, stroików i dekoracji, które podkreślają niepowtarzalny charakter świąt Bożego Narodzenia.
Szczególnym powodzeniem cieszyły się stroiki Natalii Sobel z Drohobyczki wykonane z naturalnych surowców, pachnące lasem i skórką z pomarańczy oraz szydełkowe aniołki, dzwoneczki, gwiazdki, sople, spirale wykonane przez jej mamę Annę Sopel. Pachnące chleby i korzenne pierniki Olgi Hryńkiw, pięknie opakowane można było kupić jako prezenty pod choinkę. Przyciągały miody i wyroby z wosku Sebastiana Hypiaka z Oleszyc. Odwiedzających zachwyciły także ceramiczne cudeńka Barbary i Andrzeja Plizgów z Pogwizdowa. Ich gliniane szopki, choinki, aniołki miały niepowtarzalny urok. Dodatkowo można było podpatrzeć jak twórca toczy na kole garncarskim piękne naczynia, niektórzy sami próbowali swoich sił, w nagrodę otrzymując wykonane dzieła.
Ponadto odwiedzający podziwiali ręcznie malowane oraz fantazyjnie zdobione bombki, rzeźbione drewniane szopki, wycinanki i kartki świąteczne, haftowane i koronkowe serwetki oraz frywolitki przywiezione przez twórców ludowych.
Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Urzejowicach z Gminy Przeworsk częstowały potrawami wigilijnymi. Można było spróbować barszczu czerwonego z uszkami, żurku z suszonymi grzybami, gołąbków, pierogów z kapustą, kutii, klusek z makiem oraz kompotu z suszonych owoców.
Przybyła z tej samej miejscowości Grupa Kolędnicza „Tatary” zaprezentowała widowisko „Raj”, na który złożyły się trzy sceny: wygnanie Adama i Ewy z raju, ofiarowanie Izaaka oraz herody. W składzie zespołu zobaczyliśmy samych kawalerów, co odpowiada tradycji tego regionu, a co dziś zdarza się nieczęsto w tego typu przedstawieniach. Oryginale stroje i teksty przekazywane z pokolenia na pokolenie sprawiły, że w świecie zdominowanym przez amerykańskie kolędy, polskie zwyczaje zrobiły szczególnie wrażenie na najmłodszych i zapewne na długo pozostaną w ich pamięci.